Dołącz do społeczności biegowej!
Nie jesteś zalogowany.
jestem poczatkujacym biegaczem. w 3kolejne dni przebieglem po 7km na biezni wieczorem na baletach szalalem cala noc i w niedziele nie moglem juz zejsc ze schodow bylo to dwa tygodnie temu teraz jest juz prawie okey moje pytanie kiedy moge zaczac biegac? i jak najlepiej leczyc kontuzje? aktualnie lykam tylko glukozamine + olej z watraby dorsza.
ps
buty mam new balance stabilizujace
ps2
sorry nie ten dzial
Ostatnio edytowany przez balcerek (2008-04-24 22:06:25)
Offline
Sorry, że nie odpowiem ci na pytanie. Ale jak robisz sobie po 7km. to nie biegaj tego po tartanie. Biegaj to po trawce obok tartanu! To ważne, wtedy nie przemęczasz tak bardzo stawów!
Offline
Ja też mam coś z kolanem, ale na szczęście mam ściągacz na kolano. Ja biegam po nawierzchni średnio-twardej, czyli ubitej, nierównej drodze polnej. 0 % asfaltu, ( jeżeli biegam po środku drogi biegnę cały czas po trawce. ) - zazwyczaj biegam tak kiedy pada. Kiedy jest ciepło i w miarę sucho biegam po twardej nierównej ziemi ubitej przez traktory.
Co do kolana to poczekaj aż Ci odpocznie albo posmaruj sobie jakąkolwiek maścią na bóle stawów.
Pozdrawiam.
Offline
też mam problemy z kolanem. Stosuje opaskę na kolano , żele przeciwbólowe i przeciwzapalne . Zmieniam też nawierzchnie do biegania, mam dobre amortyzujące buty.
I jakoś daję radę...........
Zgubienie kilku kilogramów też by mi pomogło ale to już zupełnie inna bajka.
Pozdrawiam.
Offline
A ja jestem zadowolony, bo schudnąłem 2kg w ciągu dwóch tygodni.
Offline
16krzychu napisał:
A ja jestem zadowolony, bo schudnąłem 2kg w ciągu dwóch tygodni.
W dobrych czasach gubiłem 2kg tygodniowo.
Teraz muszę też się za siebie wziąć.
Tyle wyrzeczeń, kurcze to mnie w tym wszystkim najbardziej wnerwia.
Offline
Ja też mam ciągłe problemy z kolami. Ale lekarz mi powiedział, że to bóle wzrostowo-przeciążeniowe. Heh, no ale trzeba biegać
Offline
Ale trzeba nie przesadzać. Teraz możesz chodzić... jak będziesz miała 35 lat. poczujesz skutki biegania. Znam ludzi co ciągle jeżdżą do senatorium, poprostu stawy im siadają. Ale czego się nie robi dla sukcesów
Offline
Jak już wcześniej pisałam, naprawde wiem, ze umiar jest wazny. Jestem w stałym kontakcie ze sportowym lekarzem i kontroluje ,,sprawy biegowe" związane z moim organizmem i układem biomechanicznym. Uwazam na siebie:D
Offline