Dołącz do społeczności biegowej!
Nie jesteś zalogowany.
Cześć jestem Maciej mam już 19 lat i parę kilogramów wypadało by zgubić. Z moją kondycją jest tragicznie biegam od paru dni po 4 km dzienni i jest naprawdę ciężko. Witam wszystkich i Pozdrawiam.
Offline
Nie przejmuj się początki zawsze są trudne. Zadyszka bule mięśni itp.
Ale jak już organizm się przyzwyczai to wszystkie minusy znikają i zostaje czysta przyjemność biegania.
A po pewnym czasie nagle się okazuje że jest się już "nałogowcem" i bez biegania żyć się nie potrafi.
Offline
witaj i biegajznami
na
poczatku nie przesadzaj 1/2h wystarczy-przeplataj bieg marszem
Offline
na poczatku - bolaly mnie piszczele, troche przesadzalem z dlugoscia treningu i postanowilem rok temu zaczac wszystko od nowa - najpierw plan 10- tygodniowy [niestety albo stety po 8 tyg. swobodnie biegalem 1/2h] a teraz prosze bardzo "10" w 47'1"[rż] w Opolu a w Jaworznie[2.VIII.] mam zamiar pobic r.ż. na"15"tak cos kolo 1:15'
tak wiec powoli, systematycznie a efekty same przyjda -powodzenia dla wszystkich rookies
no i zapomnialem dodac ze 4 krzyzyki juz za mna a i mlodsi ogladaja me plecy-he,he,he
pozdr
Ostatnio edytowany przez manitou7 (2008-07-24 22:08:26)
Offline